Курси валют

Prezydent domaga się uznania światem ЛНР i ДНР terrorystycznymi

Prezydent Ukrainy Piotr Poroszenko opowiada się przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego w kraju.

Swoje stanowisko uzasadnił w czasie spotkania z przedstawicielami frakcji i grup we wtorek, zawiadamia służba prasowa przewodniczącego państwa.

"Przyzywając moc do podjęcia decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego, deputowani muszą zdawać sobie sprawę z konsekwencji dla kraju takiego rozwiązania. Dziś nawet jedno nieostrożne słowo jest w stanie pociągnąć za sobą duże konsekwencje" - powiedział Prezydent.

Piotr Poroszenko podkreślił, że Ukraina już dziś znajduje się w stanie walki i musi chronić swoje terytorium. Do tego konieczna jest боеспособная armia i odpowiednie jej zabezpieczenie, które są niemożliwe w czasie stanu wojennego. "W stanie wojennym zabronione dostawy broni, produktów podwójnego zastosowania, a musimy wygrać wojnę" - podkreślił Prezydent.

Również w czasie stanu wojennego staje się niemożliwe wsparcie ze strony państwa międzynarodowymi instytucjami finansowymi. "Kraje są w stanie wojny MFW nie daje pieniędzy. O tym nikt nie myśli, gdy stawia dziś pytanie o stanie wojennym", - powiedział prezydent.

Prezydent zwrócił uwagę na to, że podczas działań wojennych są chronione nie tylko strona, która została agresji, ale i kraju agresora. "Stan wojenny - to sytuacja, gdy jest druga strona. I ta strona, z której my walczymy, ma odpowiednie prawa. Mogą ją wspierać, w tym inne państwa, jest chroniony prawem międzynarodowym" - powiedział Prezydent.

Jednakże, Piotr Poroszenko podkreślił, że obecnie władzę сконцентрировала wysiłki na uznaniu światem tak zwanych "Łuhańskim i Doniecka narodowych republik" terrorystycznymi. "Ciężko pracujemy nad tym, aby wszyscy, którzy dziś zabija ukraińskich żołnierzy i ukraińskich cywilnych, zostali uznani za terrorystów, a dane finansowe lub każda inna pomoc terrorystom - zbrodnią przeciwko ludzkości", - oświadczył szef państwa.